Z pewnością wielu potencjalnych właścicieli zastanawiało się ile trwa ładowanie samochodu
elektrycznego?
Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, istnieją bowiem różne metody uzupełniania
energii w akumulatorach. To zaś z kolei ma ogromny wpływ na czas, który potrzebny jest na
naładowanie baterii w elektryku. Przede wszystkim ważny jest
- Czy wiesz co oznaczają skróty BEV, HEV, PHEV, EREV i FCEV
- Rodzaje stacji ładowania
- Stacje ładowania samochodów elektrycznych – na co zwrócić uwagę przy zakupie
- Ile kosztuje naładowanie samochodu elektrycznego?
Sposób ładowania akumulatorów w samochodzie elektrycznym
Najpopularniejszym z nich wydaje się być zwykłe, domowe gniazdko elektryczne, do którego
podłączamy okablowanie ładowarki samochodowej. Jest to także – niestety – najwolniejszy i
najmniej korzystny pod kątem szybkości sposób na uzupełnienie poziomu energii w
bateriach aut elektrycznych. Wynika to głównie z niewielkiej mocy jaką tego rodzaju
przyłącze jest w stanie wygenerować do zasilania ładowarki. Szacuje się, że jest to około 3 kW.
Przyjmując, że przejechanie 100 km samochodem elektrycznym „kosztuje” użytkownika około
30 kW łato wyliczyć, że czas ładowania dla takiego zasięgu to 10 godzin. W wielu sytuacjach,
zwłaszcza w ruchu miejskim oraz konieczności dojazdu do i z pracy jest to całkowicie
wystarczający sposób na uzupełnienie poziomu energii.
By skrócić czas ładowania samochodu elektrycznego warto wykorzystać gniazda prądu
trójfazowego, czyli popularne do dziś gniazda typu „siła”. Prawdą jest, że w niektórych
przypadkach trzeba dokonać jeszcze dodatkowej inwestycji w odpowiednią ładowarkę
samochodową, jednak moc rzędu 7,2 kW znacznie skraca czas ładowania. Trzymając się
wyznaczonego wcześniej dystansu 100 km, uzupełnienie poziomu baterii do przejazdu tego
zasięgu trwać już będzie nieco ponad 4 godziny
Czas ładowania samochodu na trasie
Co zrobić, jeśli konieczność doładowania akumulatorów zaskoczy nas na trasie? Warto wtedy
skorzystać ze stacji ładowania, które w coraz większej ilości pojawiają się przy drogach
wojewódzkich i szybkiego ruchu. Są to już w znakomitej większości rozwiązania płatne, jednak
ładowarki umieszczane coraz liczniej na stacjach benzynowych są dostosowane typowo do
szybkiego ładowania samochodów elektrycznych. Ich moc jest zróżnicowana, jednak
uzupełnienie energii jest znacznie szybsze niż sposobami domowymi.
W miastach często spotykane są ładowarki o mocy 22 kW, które skracają czas ładowania
samochodu elektrycznego dla zasięgu 100 km do około 1 godziny i 20 minut. To coraz
bardziej popularne rozwiązanie, choć komercyjne i często nietanie, jest chętnie stosowane
podczas wyjazdów na zakupy, czy też w trakcie postoju na parkingu podczas pracy zawodowej
właściciela pojazdu. Jednak najczęściej stosowane komercyjne ładowarki, których coraz więcej
pojawia się w Polsce dysponują już mocą rzędu 50 kW. To niezwykle wygodne rozwiązanie,
które maksymalnie skraca czas ładowania akumulatorów w samochodach elektrycznych.
Dla przedstawionego przeze mnie, przykładowego zasięgu 100 km, wystarczy już nieco ponad
30 minut by w pełni cieszyć się możliwością bezproblemowego przebycia wspomnianego
dystansu. Należy jednak pamiętać, że – zupełnie jak w przypadku samochodów z silnikami
spalinowymi – nie powinno się jeździć na „rezerwie”. Producenci wielu marek sugerują, że
optymalne naładowanie akumulatorów powinno wynosić około 80% ich pojemności. Dzięki
temu wzrasta ich żywotność.